Isolde de Lara uważa dzień swojego ślubu za dzień śmierci. Żeby położyć kres długoletniej wojnie, musi poślubić króla wampirów Adriana Aleksandra Vasilieva i go zabić.
Lecz jej próby zostają udaremnione, a Adrian grozi, że jeśli Isolde jeszcze raz podejmie próbę zabójstwa, on zrobi z niej nieumarłą. Przerażona, że stanie się taką istotą jak te, których najbardziej nienawidzi, Isolde szuka innych sposobów, żeby przeciwstawić się mężowi i przetrwać na brutalnym dworze wampirów.
Jednak nie dworu Isolde boi się najbardziej. tylko Adriana. Mimo niewątpliwej chemii między nimi dwojgiem Isolde zastanawia się, dlaczego król - gwałtowny, dziki i bezlitosny - właśnie ją wybrał na małżonkę.