Dodano: 18 IV 2021, 23:40:30 (ponad 4 lat temu)
Gdy cały instagram zachwyca się tą powieścią - ja nie rozumiem fenomenu tej książki. Fakt, nie podobały mi się również poprzednie części, główna bohaterka jest dla mnie dziecinna, nieogarnięta i brak jej konkretności. Jednak po trochę lepszym drugim tomie, z zainteresowaniem wzięłam się za ten finałowy.
Gdybym przeczytała go jako powieść jednotomową nic bym nie straciła. Jest to zlepek pierwszej i drugiej części, z mnóstwem powtórzeń, opisem prozaicznych i nic nie wnoszących czynności, z wewnętrzym dialogiem Elizy, z którego nic nie wynika. Nie rozumiem jej decyzji i zachowań, nie widzę problemu tam, gdzie ona go tworzy. Nowe wydarzenia można streścić jednym zdaniem. Nie czuje tu żadnych emocji, chociaż autorka robiła co mogła.
Klaudię Bianek lubię w młodzieżowym wydaniu i przy nim zostanę, na romantyczne historie o niczym, już niestety się nie skuszę.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.