Eliza i Filip to zakochana w sobie do szaleństwa para, która sporo razem przeszła, ale mimo wielu problemów ci dwoje nigdy nie przestali wierzyć, że uda im się wszystko poukładać i zbudować wspólnie silny i trwały związek.
Nie spodziewali się jednak, że los okaże się znacznie mniej cierpliwy i postanowi przyspieszyć bieg wydarzeń, stawiając całą relację w nowym świetle. Wydaje się, że to właściwy moment na wiążące deklaracje...
Tymczasem rodzina Elizy wciąż zmaga się z konfliktami i niezażegnanymi sporami. Okazuje się, że czas nie potrafi uleczyć wszystkich ran i często do wybaczenia niezbędne są szczera rozmowa i dużo dobrych chęci... Czy rodzice i dzieci spotkają się wreszcie w jednym spokojnym i kochającym domu?
"Taką, jaka jesteś" to piękna, ciepła historia o uczuciu, które odnalazło wreszcie właściwą drogę.
Gdy cały instagram zachwyca się tą powieścią - ja nie rozumiem fenomenu tej książki. Fakt, nie podobały mi się również poprzednie części, główna bohaterka jest dla mnie dziecinna, nieogarnięta i brak jej konkretności. Jednak po trochę lepszym drugim tomie, z zainteresowaniem wzięłam się za ten finałowy.
Gdybym przeczytała go jako powieść jednotomową nic bym nie straciła. Jest to zlepek pierwszej i drugiej części, z mnóstwem powtórzeń, opisem prozaicznych i nic nie wnoszących czynności, z wewnętrzym dialogiem Elizy, z którego nic nie wynika. Nie rozumiem jej decyzji i zachowań, nie widzę problemu tam, gdzie ona go tworzy. Nowe wydarzenia można streścić jednym zdaniem. Nie czuje tu żadnych emocji, chociaż autorka robiła co mogła.
Klaudię Bianek lubię w młodzieżowym wydaniu i przy nim zostanę, na romantyczne historie o niczym, już niestety się nie skuszę.