Dodano: 06 XII 2020, 23:53:05 (ponad 4 lat temu)
Klaudię Bianek lubię w tej wersji młodzieżowej i w takiej dostałam tę historię. Jest to kontynuacja zeszłorocznej powieści świątecznej, ale według mnie, nawet nie znając pierwszej części, łatwo można się odnaleźć. Może to nic odkrywczego, nowego, ale czytało mi się przyjemnie i nawet czuć było atmosferę świąt. Klaudia pisze emocjonalnie, ale prostymi słowami. Będą wzruszenia, ale i radości. Przeczytałam ją szybko, nie jest bardzo złożona, taka idealna na jeden wieczór.