Klaudia Bianek wie, jak sprawić, by święta ponownie stały się magiczne.
Te święta miały być wyjątkowe. Szczęście wreszcie uśmiechnęło się do Oliwii i ostatni rok odmienił jej los nie do poznania. Jeszcze nigdy nie czuła się tak bezpieczna i kochana. Życie jednak potrafi być przewrotne. Teraz, w jednej chwili, czas stanął w miejscu, a świat dziewczyny zatrzymał się w najgorszym możliwym momencie. Czy upragniona Gwiazdka przyniesie ukojenie? Czy jedno wypowiedziane szeptem życzenie przywróci ducha świąt?
Przepiękna historia, którą możesz czytać cały rok!
Klaudię Bianek lubię w tej wersji młodzieżowej i w takiej dostałam tę historię. Jest to kontynuacja zeszłorocznej powieści świątecznej, ale według mnie, nawet nie znając pierwszej części, łatwo można się odnaleźć. Może to nic odkrywczego, nowego, ale czytało mi się przyjemnie i nawet czuć było atmosferę świąt. Klaudia pisze emocjonalnie, ale prostymi słowami. Będą wzruszenia, ale i radości. Przeczytałam ją szybko, nie jest bardzo złożona, taka idealna na jeden wieczór.