Czytając "Rodzinę Borgiów" czułem ogromny wstręt, aż mnie mdliło. Bo któż by dzisiaj pomyślał, że papieże płodzili dzieci z kurtyzanami, którym oddawali cześć winną Matce Bożej. Że rozdawali urzędy, tytuły, majątki, rodzinie, sojusznikom, kardynałom którzy poparli ich w konklawe. Że cynicznie manipulowali, widząc we wszystkim swój interes, a siebie uznawali za wybawicieli tego świata. Nie lękając się o to że Bóg może kiedyś pokarać.
Akcja powieści toczy się końcem XV wieku na Półwyspie Apenińsk...
+20
Dodał:Serfer Dodano:23 I 2023 (rok temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 104