Kolejna powieść popularnego zwłaszcza w amerykańskich kręgach uniwersyteckich pisarza, tym razem z jego własnymi zabawnymi rysunkami. Jej akcja rozgrywa się współcześnie w Stanach Zjednoczonych, a głównymi bohaterami są: nie znany czytelnikom autor powieści i opowiadań fantastycznonaukowych Kilgore Trout i Dwayne Hoover, bogaty sprzedawca samochodów marki pontiak, który nagle dochodzi do wniosku, że zarówno on, jak i otaczający go ludzie są maszynami. Ich spotkanie na festiwalu sztuki w Midland City i poprzedzające je wypadki stanowią pretekst do ukazania, z gryzącą ironią i dowcipem, świata, w którym żyjemy.
Książka ta nie sprawi zawodu wielbicielom talentu Vonneguta, który raz jeszcze w typowy dla siebie sposób obnaża bolączki naszego stulecia - dehumanizację jednostki w społeczeństwie, którym rządzi technologia, spustoszenie środowiska naturalnego, ustawiczne wojny - stylem lapidarnym, aforystycznym, z humorem i wyczuleniem na absurdalność życia. [edytuj opis]
Przeszukując internet pod kątem "Śniadania Mistrzów" wielokrotnie natkniemy się na informacje jaka to nie jest satyra na temat współczesnego świata i jakże to pisarz bezczelnie nie kpi ze wszystkiego co się da.
Otóż książka wcale nie jest szokująca, bezczelna, czy kpiarska, może "była", ale to nie to samo co "jest". To co mogło szokować 20-30 lat temu dziś nie wywołuje zupełnie żadnej reakcji. Pokolenia urodzone po roku 80, widziały już rozmaite znacznie dziwniejsze i obrazoburcze rzeczy, szczególnie osoby, które dociekają i szukają specyficznej literatury.
Do żenujących żartów dochodzi niezwykle schematyczna konstrukcja i fabuła, o tej książce nie można nawet powiedzieć, że jest tak zła, że aż dobra - totalne pierdoły. ;/
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: