Dodano: 13 III 2020, 18:58:59 (ponad 5 lat temu)
I kolejny przystojniak zaliczony. Tym razem Autorka daje nam poznać bliżej Saturna, chłopaka z trudną przeszłością. Kontynuacja trzyma poziom poprzednich części, jest emocjonalnie, trochę brutalnie, bohaterów nawiedzają duchy przeszłości, ale razem uda im się pokonać przeciwności. Na swój sposób jest romantycznie, a mężczyźni mimo etykietki "złych chłopców" wcale tacy nie są wobec swoich wybranek.
Książkę przeczytałam błyskawicznie, miło spędziałam czas i chociaż to nie lektura z tych ambitnych, to tak - czekam na Marsa.