Zupełnie nie spodziewałam się, że będzie mi dane wrócić jeszcze do Bielin i przeżyć nowe przygody w towarzystwie Żerców, Szeptuch i całej zgrai istot nie z tego świata. Sięgając po „Jagę”, miałam mieszane uczucia. Zazwyczaj prequeuele nie wywołują już takich emocji jak cała seria, ale tutaj Katarzyna Berenika Miszczuk wiedziała dokładnie jak skraść moje serce.
„Jaga” opisuje losy Jarogniewy, gdy ta objęła stanowisko Szeptuchy w Bielinach. Baba Jaga w każdym tomie Kwiatu paproci wspominała, że...
+10
Dodał:Posredniczka Dodano:13 VI 2019 (ponad 5 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 151