Mazurska Trylogia dobiega końca, ale jeśli macie cichą nadzieję, że będzie spokojnie, sielankowo i radośnie to muszę Was rozczarować - niespodzianek nam autorka nie oszczędziła. I choć chwilami opisywane wydarzenia czy reakcje bohaterów bywają infantylne bądź nawet niemożliwe to przeczytałam. Byłam ciekawa jak potoczą się losy postaci, z którymi się zżyłam...
Po zaskakującym pożarze w finale drugiego tomu tego cyklu i śmierci doktor Kraszewskiej trzech męskich bohaterów nie może się otrząsnąć....
+10
Dodał:ejotek Dodano:09 XI 2018 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 146