"A ja żem jej powiedziała..." to zbiór krótkich felietonów.
Niestety piosenkarce której utwory uwielbiam, sztuka pisania felietonów nie wyszła.
Niektóre z myśli było w miarę ciekawe, jednak nie spotkałem z niczym odkrywczym.
Sam sposób składania zdań jest trochę niepoprawny, co w połączeniu z używaniem sporej ilości nieznanych mi słów, zwykle dotyczących mody, sprawia że miejscami się gubię.
Autorka powtarza swoje myśli w sposób irytujący, szczególnie gdy czytam o kolejnym temacie felietonu któ...
+20
Dodał:Serfer Dodano:01 VII 2020 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 158