O Marku Harnym do tej pory wiedziałam tyle, co nic. O ile moje zainteresowanie polskimi autorami ciągle wzrasta, o tyle na pisarzy powieści kryminalnych patrzę z powątpiewaniem. Zrażona przez Joannę Chmielewską, nie do końca i nie zawsze wciągnięta przez Joe Alexa, pomyślałam, że chyba nie ma już szansy na coś dobrego [dla mnie] w tej dziedzinie. W związku z tym zaprzestałam lektury polskich kryminałów. Anglojęzyczne pochłaniałam w dalszym ciągu maniakalnie, również- z lepszym lub gorszym skutk...
00
Dodał:shczooreczek Dodano:10 IV 2011 (ponad 14 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 487