Dodano: 26 III 2019, 12:29:25 (ponad 6 lat temu)
"Jeśli jesteście fanami twórczości Holly Black, bądź też po prostu czujecie niedosyt opowieści, w której elfy odgrywają znaczącą rolę, sięgnijcie po tę trylogię. Myślę, że się nie zawiedziecie. Mnie „Zły Król” ostatecznie do niej przekonał, bowiem w „Okrutnym księciu” nie do końca odpowiadało mi to, w jakim kierunku zmierzała przemiana głównej bohaterki. Tym razem jednak wszystko zagrało jak należy, dzięki czemu z niecierpliwością wyczekiwać będę informacji o premierze ostatniej części całej tej historii, która nosi dość znamienny tytuł „The Queen of Nothing”…"