Powieść, w której osoby, daty i wydarzenia są autentyczne; prawie dokumentarna i jednocześnie stanowiąca ogromne osiągnięcie artystyczne.
Miasojedow, pułkownik żandarmerii carskiej, oskarżony o szpiegostwo na rzecz Niemiec, został skazany na śmierć przez rosyjski sąd polowy w Warszawie. Stracono go w Cytadeli warszawskiej, a jego żonę skazano na "osiedlenie" w Kraju Ałtajskim.
Mackiewicz odkrył, że sprawa Miasojedowa nie została zamknięta powieszeniem jej "bohatera". Koło losu jeszcze raz się obróciło i chociaż historia rzekomo się nie powtarza, jesteśmy świadkami nowej "sprawy", bliźniaczo do tamtej podobnej, choć w innych okolicznościach się rozgrywającej. W każdym razie "sprawa Miasojedowa" znalazła swój ostateczny finał dopiero, gdy w roku 1945 bomby alianckie spadły na Drezno.