Znacie to ciekawe uczucie, kiedy coś, co było Waszym niszowym hobbi, waszym MYYYPRECIOUSSS! po cichutku pielęgnowanym na ciepłym serduszka dnie, nagle staje się oberpopularne i coraz większa liczba osób zaczyna się tym fascynować? To uczucie to przemieszanie czysto hipsterskiej irytacji – bo przecież TO MOJE, HERETYCY I PARTACZE!), z lekkim odcieniem zadowolenia – bo oto modna jest nie jakaś szmira o oczach zielonych albo piędziesięciu odcieniach szarego, tylko coś wartego zachwycania się. Zaczn...
00
Dodał:Inkoholiczka Dodano:14 I 2017 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 200