John Irving przykłada do oczu czytelnika soczewki absurdu i groteski, a w nich z pozoru śmieszne sytuacje okazują się bardzo gorzką konstatacją rzeczywistości.
W związku z tym sposobem opowiadania lektura męczyła mnie. Przyznaję nie byłem w stanie wytrwać do końca.
Postrzeganie seksualności wydaje się zbyt radykalne. Tutaj mężczyźni stoją na z góry przegranej pozycji, gdyż ich popęd płciowy trochę większy niż u kobiet jest uznawany przez autora za niewłaściwy a nawet groźny. Nie da się zaprzecz...
+10
Dodał:Serfer Dodano:08 V 2024 (10 miesięcy temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 55