Czytając "Rudego wariata" po raz pierwszy spotkałem się z twórczością Davida Lodge'a. Muszę przyznać że jest to spotkanie średnio udane. W polskim przekładzie powieści, obcujemy z pięknym kwiecistym językiem. Akcja toczy się w miarę jednostajnym, trochę leniwym tempie. Autor za pomocą lekkiego pastiszu zaznajamia nas rzeczywistością wojska. Przede wszystkim z tym jak poszczególni żołnierze odnajdują się lub nie w tych trudnych i poniekąd uwłaczających okolicznościach. Mam wrażenie że autor w wie...
00
Dodał:Serfer Dodano:26 X 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 161