W powieści ogromnie dużo się dzieje a dzięki temu, że Mary, Kat i Lillia są na zmianę narratorkami to poznajemy wydarzenia z różnego punktu widzenia i możemy uczestniczyć w ich życiu. Jednak nie sądzę, by ktokolwiek domyślił się tego co autorki przygotowały dla nas na koniec! To zupełnie nieprawdopodobne jakiego doznałam szoku! Finał dotyczący dwóch bohaterek zwalił mnie z nóg... Dobrze, że czytałam na siedząco a nie na przykład na tramwajowym przystanku... Ale jak to? Jak to się stało? Jak dosz...
00
Dodał:ejotek Dodano:17 XI 2016 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 225