Kolejna powieść autorki największych bestsellerów o miłości dla młodych dorosłych.
Ty ze mną wszędzie… Ja z tobą zawsze…
Poznali się na obozie plastycznym. Zakochali. Rozjechali. Teraz mają po dwadzieścia lat. Wiele przeszli. Są rozdzieleni, ale śnią o sobie i piszą listy… Czy to wystarczy, żeby dalej razem szli przez życie?
Caden z Detroit:
„Ever Eliot… Poznałem ją na obozie plastycznym, jeszcze w liceum. Na początku zamieniliśmy tylko parę słów, ale od razu poczułem, że jesteśmy dla siebie. Pamiętam, jak razem malowaliśmy jezioro, a potem swoje portrety… Kiedy obóz się skończył, rozjechaliśmy się, każde w swoją stronę. Ale już nie chcieliśmy o sobie zapomnieć. To Ever i jej listy pomogły mi przetrwać po tym, co się stało z moją rodziną…”
Ever z Bloomfield:
„Caden Monero… Mój przyjaciel. Mój jedyny przyjaciel. Co z tego, że na odległość? W moim pochrzanionym świecie nie mam nikogo innego, na kogo mogłabym liczyć. Wiele przeszedł, a ja dobrze go rozumiem, bo też dostało mi się od losu. Bardzo chciałam go pocieszyć, ogrzać. Po obozie każde z nas wróciło do swojego życia. I myśleliśmy, że tak już zostanie. Nie zostało. Kiedy przychodziła noc, śniliśmy się sobie. I wtedy byliśmy razem. W tych snach i w tych listach…”
"- Nie rozumiem ludzi. Dezorientują mnie.
- To dlatego, że większość zachowuje się kompletnie bez sensu, jeślibyś mnie pytał. Zwłaszcza kobiety. Sztuczka, jak z nimi postępować, polega na tym, żeby nawet nie starać się ich zrozumieć. Bo się nie da. Trzeba je po prostu zaakceptować takimi, jakie są, i próbować płynąć z prądem. Tak naprawdę, to dobra rada w odniesieniu generalnie do całego życia."
Dodał: Miravelle
Dodano: 27 VI 2016 (ponad 8 lat temu)