Ostatnio najczęściej sięgamy po lektury, które są skierowane do ciut starszych dzieciaków. Dłuższe opowiadania, wiersze, książeczki edukacyjne itp. Ale to nie dlatego, że te dla maluszków już nam się znudziły, albo nie ma na rynku nic nadzwyczajnego. Po prostu mamy ich już w domu zatrzęsienie i nie sięgamy po nic nowego. Nikodem wyrósł z krótkich i prostych opowiadanek, podobnie zresztą jak Alicja. A Natalka ma w spadku po starszej siostrze tyle tych książeczek, że nie sposób zliczyć. Z tego też...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:21 IV 2015 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 119