Podróż schizofrenii wprowadza nas w niepowtarzalną historię jednej z najbardziej niezwykłych chorób współczesności.
To ciepła i urokliwa opowieść o chorobie, która nie ma końca. Uczy, jak ją zrozumieć, zaakceptować, a w konsekwencji pokonać.
Maryna, cierpiąca na schizofrenię studentka politechniki, w kolejnym rzucie choroby odbywa niezwykłą podróż w głąb własnej jaźni. Pozornie bezcelowa wyprawa dla Czytelnika okaże się mistycznym spotkaniem z aniołami, zwierzętami i ludźmi. Jednocześnie opowieść jest pełna humoru. Poznajemy tragikomiczne perypetie Maryny, borykającej się z uciążliwościami życia i choroby.
Powieść fascynuje i wprowadza czytelnika w świat, którego chorzy nie chcą opuścić. Książka polecana jest osobom, które chcą zrozumieć fenomen choroby, ale również tym, którzy chcą przeżyć coś nowego, niepowtarzalnego, wzruszającego, a jednocześnie przerażającego.
- To jesteś aniołem? - zapytała.
- Tak, jestem aniołem. Moja rodzina zeszła na ziemię z nieba, gdy świat się opamiętał i zamalował przyrodzenia aniołom i bogom w Kaplicy Sykstyńskiej.
- Ale anieli nie mają rodzin.
- Ależ moja droga, Bóg jest miłością i nie zabrania aniołom się zakochać, więc jesteśmy tu na ziemi i pomagamy ludziom naszą wiarą. Możemy też przebywać w niebie, po prostu idziemy do kościoła i tam znikamy. Budzimy się w niebie i tam też zostajemy, jak długo chcemy. A później tą samą drogą wracamy.
- Skąd mam wiedzieć, że ty istniejesz naprawdę? - zastanawiała się Maryna.
- To bardzo proste, po prostu wiem o tobie wszystko i cię chronię. [edytuj opis]