Joanna Bator pisze bardzo specyficznie, można ją kochać lub nie znosić. Jej książki na pewno do lekkich i relaksujących nie należą, są za to mądre i pozostają z nami na długo. Taka jest i "Wyspa Łza", którą miałam wielką przyjemność przeczytać tuż przed jej premierą - było warto!
Joanna Bator, wraz z fotografem Adamem Golcem, zabierają nas w ekscytującą podróż na Sri Lankę, zwaną Wyspą Łzą, śladem "zaginionej bez śladu" Sandry Valentine. To nie tylko wyprawa poszukiwawcza, ale niesamowita i bar...
00
Dodał:Anna73 Dodano:13 I 2015 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 256