Książka jest jakby dziennikiem. Czyta się szybko i z ciekawością. Krótkie, treściwe rozdziały. Nie ma w niej zbędnej skomplikowanej teologii czy filozofii. Historia nawrócenia ateisty i jego duchowej drogi do Boga. Ojciec Łazarz z świeckiego wykładowcy uniwersyteckiego został mnichem prawosławnym, a później koptyjskim.
Matka Boża wskazała mu drogę:
„Jej obecność była rzeczywista. Ona odmieniła moje życie. To nie było żadne przywidzenie. Widziałem Ją, słyszałem Jej głos i naprawdę odczułem Jej...
00
Dodał:darekolsztyn Dodano:30 V 2014 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 171