On nie chce pastora. Na sam jego widok zaśmiał się jak dziki, a potem powiedział, że tam, gdzie się wybiera, takie znajomości byłyby wyjątkowo źle widziane...
Pragnęli wejść w posiadanie. Zlecili morderstwo. Potem uznali, że bezpieczniej będzie sprzątnąć także zabójcę.
Żar leje się z nieba. Ogień spopiela ludzkie wnętrza, trawione strachem i pragnieniami. Znikąd ukojenia.
Spiekota. Gorączka. Dławiący zapach więdnących kwiatów i ludzkiej śmierci. Piekielny gorąc…
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: