Marta jest sfrustrowaną żoną poety Stefana i niezadowoloną z pracy, pracownicą uczelni. Jakoś ostatnio nie układa się jej w życiu i ma wiele wątpliwości. Otoczona dziwnymi ludźmi z kręgu męża, nie ma własnych przyjaciół ani konkretnego celu w życiu. Tkwi w marazmie i zaczyna jej to przeszkadzać.
Przypadkiem, po wizycie u lekarza, wieczorem błądzi po nieznanych uliczkach i trafia na ulicę Pogodną, gdzie spotyka Mateusza i obserwuje „jak rośnie śnieg”. Mężczyzna odprowadza ją na przystanek autobus...
00
Dodał:Anna73 Dodano:28 III 2014 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 228