Zawsze bardzo lubiłam rysować, ale chyba nie aż tak bardzo jak moja córeczka. Alicja spędza z kredkami większość czasu. Były nawet tygodnie, gdy chodząc z nią na spacery musiałam mieć zawsze przy sobie jakiś cienki zeszycik i ołówek, bo wystarczyło, byśmy przysiadły na jakiejś ławeczce w parku czy na placu zabaw i moje dziecko zaraz chciało rysować. Wiadomo, że różnie jej to wychodziło. Na początku stawiała jakieś dziwne bohomazy by z czasem dojść do większej wprawy. W tej chwili jej postacie są...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:16 IV 2013 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 148