Kup książkę [edytuj książkę]

Wieczór panieński

Facetów, którzy chętnie „wpadną na kawę”, nie brakuje. Ale potrzebny jest ktoś na stałe!

Renata, Izabela i Dorota, czyli nie całkiem poważne przyjaciółki, które są w całkiem poważnym wieku, jadą do Krakowa, gdzie ma się odbyć tytułowa impreza – wieczór panieński. Organizuje go mieszkająca tam koleżanka, która właśnie odkryła, że życie zaczyna się po czterdziestce, bo tyle mniej więcej lat potrzebuje kobieta na odnalezienie normalnego i godnego siebie partnera. Pełne beztroskiej radości „dziewczynki” wsiadają do pociągu, nie podejrzewając, że podróż będzie brzemienna w skutki. Już na miejscu okazuje się, że Renia zgubiła w podróży portfel wraz z dokumentami. Szczęśliwie, niedługo potem, znalazł go nieznajomy, który wracał do domu nocnym pociągiem. Dostarczył zgubę znajomej Renaty, która twierdzi, że facet jest przystojny, a ponad to deklaruje chęć bliższego zapoznania się z Renią. Jej ładne zdjęcie w dowodzie ponoć go zauroczyło... Cała sprawa wydaje się podejrzana, ale ciekawość randki w ciemno przeważa szalę. Co z tego wyniknie?

[edytuj opis]
Przewiń: [] []

Czytelnicy tej książki polecają

[dodaj cytat]

Popularne cytaty

Do tej książki nie dodano jeszcze ani jednego cytatu.
[dodaj temat]

Dyskusje o książce

Do tej książki nie założono jeszcze ani jednego tematu dyskusji.
[dodaj komentarz]

Komentarze czytelników

Dodano: 19 VI 2016, 14:21:22 (ponad 8 lat temu)
0 0
Ubawiłam się setnie!!! Książka skrzy się humorem jak śnieg w czasie dwudziestostopniowego mrozu. Błyskotliwe dialogi, cięte riposty – to tak w ogromnym skrócie.
Przyjaciółki mieszkające w Szczecinie są zaproszone na wieczór panieński koleżanki będącej w Krakowie. Mimo, że są to panie w wieku 40+ , szczycące się dyplomami wyższych uczelni mają przygody jak przysłowiowe blondynki z kawałów. Jedna wpadka goni druga, gafy mnożą się w postępie geometrycznym, złośliwości prawione pod adresem przyjaciółek nie mają końca lecz mimo to czuje się, że jedna za druga skoczyłaby w ogień.
Książkę szczególnie polecam na ponure jesienno-zimowe dni – od razu wydają się być pogodniejsze i optymistyczniej patrzy się na świat.
Nie polecam czytania książki w środkach komunikacji ponieważ co chwilę wybuchający śmiechem czytający może być skazany na niedwuznaczne spojrzenia współpasażerów sugerujące niezrównoważenie psychiczne
Użytkownik nie wystawił oceny książce.

Komentarze użytkowników Facebooka

[edytuj informacje]O książce

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-7839-214-9
Ocena: 4
Liczba głosów: 1
Oceń tę książkę:

Kto dodał książkę do bazy?

Dodał: Bujaczek
25 I 2013 (ponad 12 lat temu)

[edytuj tagi]Tagi

Tej książki jeszcze nie otagowano, zrób to!

Czytelnicy

Pokaż osoby, które tę książkę:

Przeczytały Planują przeczytać
Lubią Teraz czytają