Musze przyznać, że propozycja zrecenzowania tej książki była dla mnie ogromnym wyzwaniem. Taka tematyka zdecydowanie nie należy do tego co lubię najbardziej. Fakt. Był czas, że czytywałam komiksy z Thorgalem, ale nigdy nie byłam jego miłośniczką. Ogólnie największa przyjemność sprawiają mi książki wesołe, lekkie i przyjemne. Z cała pewnością dużo bardziej wolę się śmiać niż bać.
Ale z drugiej strony coś kusiło mnie by po tę lekturę sięgnąć. Lubię wyzwania, a to wydawało mi się szczególnie inter...
00
Dodał:MartaAnia Dodano:30 XI 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 195