Już dawno słyszałam o Mastertonie jako o wspaniałym pisarzu powieści sensacyjnych, trzymających w napięciu i mrożących krew w żyłach. Mąż również rozpływał się na samo wspomnienie jego pierwszego horroru zatytułowanego "Manitou", który doczekał się ekranizacji. Dlatego przed przystąpieniem do czytania byłam przygotowana na solidną dawkę dobrej lektury, która nie da mi spokojnie zasnąć. Ku memu wielkiemu rozczarowaniu, książka okazała się bardzo przeciętna i bardzo przewidywalna.
Holly Summers...
+10
Dodał:Kolmanka Dodano:24 XII 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 691