Myślałam, że tej książki nie zmęczę.
Czytanie jej było dla mnie istną mordęgą. Autorka od początku sili się na żarty, które w ogóle nie są śmieszne. Do tego ma okropną manierę ciągłego używania słowa "natenczas". Być może wydaje się jej, że dzięki temu jest bardziej elokwentna, ale dla mnie jest to strasznie irytujące.
Książka ta to jedna wielka nuda. Kiepsko prowadzona narracja (o błędach językowych i interpunkcyjnych nawet już nie chce mi się wspominać, bo ostatnio to standard, że w książkach...
00
Dodał:elfijka Dodano:25 V 2013 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 200