Na czwartą część przygód sympatycznych RADowców chyba bardziej niż ja czekała córka (w końcu to jej i jej rówieśnikom dedykowane są książki :) )
Przeczytałam i już mam zdanie na jej temat. Przede wszystkim nie jest ani gorsza ani lepsza od poprzednich części. Co wcale nie oznacza, że to krytykuje - wręcz przeciwnie uważam to za sukces. Zauważcie, że maksymalna ilość tomów w najbardziej znanych i popularnych cyklach to 3-4 książki. Po nich autorzy się wypalają lub po prostu tracą polot.Tym razem...
00
Dodał:moni Dodano:27 IX 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 194