Kilka lat temu miałam okazję przeczytać książkę "Dziewczyna z perłą", która dotyczyła znanego holenderskiego artysty Johanesa Vermeer'a. Powieść uwiodła moje zmysły, wyostrzyła smak i na długo pozostała w mej pamięci.
Na takie same przeżycia byłam nastawiona, sięgając po "Skrzydła nad Delft". I nie zawiodłam się. Mogę śmiało przyznać, że tę książkę uważam za dynamiczniejszą, ciekawszą, bardziej wciągającą, po protu lepszą.
"Skrzydła nad Delft" to pierwsza część trylogii Louise. Dzięki Aubrey'ow...
+10
Dodał:Aleksnadra Dodano:11 IX 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 302
Skrzydła nad Delft, to pierwsza część trylogii o losach Louise i jej portretu, autorstwa Aubreya Flegga, pisarza pochodzącego z Dublina, autora takich powieści jak: Wojna Katie oraz Cynamonowe drzewo. W Skrzydłach nad Delft czytelnik zostaje przeniesiony do czasów XVII-wiecznej Holandii, w której rozkwitało malarstwo i rodzili się wielcy mistrzowie pędzla (Rembrandt, Vermeer, Fabritius), w przemyśle rozwijała się produkcja ceramiki i porcelany, swoje prawdy życiowe głosili wolnomyśliciele, a jed...
+10
Dodał:JuliaOrzech Dodano:01 IX 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 629
Holandia, połowa XVII wieku, Delft. Tutaj mieszka młodziutka Louise Eeden, córka znanego projektanta porcelany. Dziewczyna zafascynowana otaczającym ją światem, zakochana w rozgwieżdżonym niebie, niezwykle ciekawa tajemnicy wszechświata, nade wszystko kochająca swojego dobrodusznego i mądrego ojca. Los rzuca ją w sytuację - jak się zdaje - bez wyjścia: nieuchronne narzeczeństwo ze spadkobiercą ceramicznego imperium Delft, Reynierem DeVriesem. Wytchnienie od męczących dylematów związanych ze swoj...
00
Dodał:waniliowa Dodano:25 VI 2012 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 185