Czy to prawda, że stary prezydent powołał armię zombi, żeby stawić czoło armii amerykańskiej?
W wierzeniach Haitańczyków kraj bez kapelusza jest miejscem, w które odchodzą dusze zmarłych. Powieść Dany’ego Laferrière’a to literacka podróż po Haiti – tym rzeczywistym i tym wyobrażonym. Narrator, pisarz, który powraca do kraju po dwudziestu latach emigracji, musi na nowo odnaleźć się w niegdyś dobrze sobie znanym świecie. Nie chodzi tu jednak tylko o nostalgiczny powrót do przeszłości. Bohater przyjeżdża z konkretną misją: chce napisać reportaż z zaświatów. A że w kraju wudu wszystko jest możliwe, trafia na trop armii zombi, która grasuje w miasteczku Bombardopolis…
Kraj bez kapelusza to wybuchowa mieszanka stylów i gatunków: literackiego reportażu, autobiografii, powieści satyrycznej i mitu. Nuty nostalgii przeplatają się tu z ironią i pastiszem, a pozornie lekka forma skrywa poważne polityczne i metafizyczne wątki. Laferrière ma własny, rozpoznawalny ton, który czyni zeń jednego z najważniejszych współczesnych pisarzy haitańskich.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: