Jedna po drugiej pociechy spływają
Z nas rozmarzonych nad niemożliwym
A my w swej śmieszności
Zapomnieliśmy że ta płetwa naszą była
Nim ręką się stała
I o tańcach w skórach z mamuta
Którego już nie ma
Zostało echo lecz nie głuche
Przetrwaliśmy
Jak bicie serca
Nawet we śnie pilne
Strzegące granic
Wiemy Tarsjusz miał swych potomków
Niezbyt atrakcyjny
Człek nim się nie zainteresował
Te skrzydła błony najdrobniejsze kostki
Wciąż działają
A Kasandra pod popiołem
Przed spopieleniem ostrzec próbował...
+10
Dodał:Serfer Dodano:06 IX 2023 (rok temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 127