Pierwszy tom "Lektur nadobowiązkowych" ukazał się w roku 1972. Niniejszy tom ma tę wadę, że jest już drugi, a tę zaletę, że jeszcze nie trzeci. W skład tomu weszły rozważania o książkach publikowane w "Życiu Literackim". Dobrze, że nie wszystkie, i źle, że jednak większość. Autorka świadomie nie nazywa ich recenzjami. W ten prosty sposób unika zarzutu, że pisze recenzje kiepskie. Kiepskie recenzje to dziedzina recenzentów,a ona czuje się felietonistką(...) Bezspornym urokiem książki są - jak i w poprzednim tomie - rysunki Szymona Kobylińskiego.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: