Generał Qwane płonącą pochodnią przypieka żywego kulisa przywiązanego do belki, gang narkotykowy wysadza łódź niewinnych rybaków malajskich, by pozbyć się niewygodnych świadków, główny bohater wpada w sidła pięknej i okrutnej Chinki An May Wong, która torturuje go na ukrytej przed światem dżonce, polski dziennikarz współpracuje z Interpolem przy tropieniu mafii narkotykowych w tajlandzkiej dżungli, w wielkich portach europejskich i chińskich dzielnicach nędzy... - to zbyt nieprawdopodobne? Ale zdarzyło się naprawdę.
Autor tej książki przez długie lata musiał pod przybranym nazwiskiem ukrywać się przed zemstą mafii, której się naraził, współpracując z kanadyjską grupą Interpolu przy wykrywaniu przerzutów narkotyków na wielką skalę. Po kilkunastu latach milczenia czuje się na tyle bezpiecznie, aby opisać swoje przygody, co prawda wciąż pod pseudonimem, gdyż macki mafii są długie i bardzo żywotne... [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: