Znam Annę osobiście. Poznałyśmy się na turnusie w Brańszczyku. Ja przyjechałam jako wolontariuszka, ona jako podopieczna. Wspaniała kobieta. Zawsze uśmiechnięta, miła i skora do rozmowy, mimo że w życiu wycierpiała więcej, niż komukolwiek z nas mogłoby się przyśnić w najgorszym koszmarze.
Ta książka to zapis tego przez co przeszła. Walki z chorobą. Długiej, ciężkiej i bardzo bolesnej walki. Jest dla mnie bohaterką, że potrafiła wytrwać, zmierzyła się z tym co jej los podarował, że się nie poddała i dzisiaj choć wciąż chora, to jednak uśmiechnięta żyje i dzieli się z nami opowieścią o tym co przeżyła. A przecież nikomu z nas nie jest łatwo, mówić o najtrudniejszych chwilach w swoim życiu.
Myślę, że książkę tę powinny przeczytać przede wszystkim osoby, które uważają, że mają najgorzej, że są najbardziej pokrzywdzone i uważają się za ofiary, może nauczy ona ich pewnej pokory wobec losu i tego co Bóg nam zsyła. Poniżej zamieszczam treść wydrukowaną na tylnej okładce.
Kasumi
"Życie, to najpiękniejszy dar, jakim Bóg obdarza człowieka. Ale przychodząc na ten świat, nigdy nie możemy przewidzieć tego co nas spotka i z czym tak naprawdę będziemy musieli się zmierzyć.
Słowo - choroba, zawsze wywołuje w ludziach panikę i strach. Ona atakuje nas w różnym wieku i często przychodzi niczym złodziej w nocy. Chociaż ma różne objawy i skutki, to jedno ma wspólne. Za każdym razem niesie ze sobą smutek i cierpienie. Potrafi być bezlitosna i wywrócić w życiu wszystko do góry nogami.
Piszę tę książkę z pokorą, nie chcąc nikogo pouczać, jak ma żyć i jak godnie cierpieć - to nie jest moim zamiarem. Z cichością i nadzieją w sercu liczę na to, że wszyscy cierpiący na nieuleczalną chorobę lub mający kogoś bliskiego czy znajomego borykającego się ze swoim kalectwem, po przeczytaniu tej książki staną się choć trochę silniejsi."
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: