„Kłamczucha” jest drugą przeczytaną przeze mnie książką Małgorzaty Musierowicz. Jest to historia piętnastoletniej Anieli, która żyje w wiecznym kłamstwie i sama gubi się w tym, co powiedziała. Pewnego razu w swoim rodzinnym mieście spotyka Pawła, za którym wyjeżdża aż do Poznania…
I przez pierwsze sto stron książki kompletnie nic się nie dzieje. W ogóle zauważyłam, że z twórczością pani Małgorzaty jest taki problem, że na początku powieści zawsze wieje tak cholerną – przepraszam za wyrażenie!...
+20
Dodał:ArienneMD Dodano:12 III 2011 (ponad 14 lat temu) Komentarzy: 2 Odsłon: 971