Jestem mężczyzną. Przyjaciółka dała mi swoją powieść. Powiedziała: "to babska książka, jednak jeśli się skupisz, zrozumiesz". Po tej zajawce zjadała mnie zwykła ciekawość - o czym dokładnie będzie ta "Livia" i czy faktycznie, będę w stanie zrozumieć problem. 230 stron e-booka pochłonęłem w jedną noc. To nie była męcząca przeprawa, ale artystyczna podróż w głąb kobiecego serca. Tak mi się wydaje.
Sara Braun to młoda pisarka. Nieśmiała, ale wariatka. Cicha, ale demon w towarzystwie swych znajom...
+20
Dodał:Mats Dodano:15 V 2011 (ponad 14 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 405