Jeśli miałbym nazwać "Ukryte miasto" ciekawą, dobrze napisaną książką, to skłamałbym.
Akcja toczy się powoli. Dialogi niczym się nie wyróżniają.
Sceny najczęściej są krótkie, język zwięzły, a sposób prowadzenia pióra, przypaść do gustu może niewiele wymagającym.
Ciekawym pomysłem było wprowadzenie magicznych książek okien, które nawiązywały kontakt z ich czytelnikami, przedstawiając "umierającą krainę".
Są tu wprawdzie liczne sceny z udanie stopniowanym napięciem, ale wiele sytuacji opisano sp...
+20
Dodał:Serfer Dodano:05 II 2021 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 96