Krainy wyobraźni

Recenzja książki Ulysses Moore: Ukryte miasto
Jeśli miałbym nazwać "Ukryte miasto" ciekawą, dobrze napisaną książką, to skłamałbym.
Akcja toczy się powoli. Dialogi niczym się nie wyróżniają.
Sceny najczęściej są krótkie, język zwięzły, a sposób prowadzenia pióra, przypaść do gustu może niewiele wymagającym.

Ciekawym pomysłem było wprowadzenie magicznych książek okien, które nawiązywały kontakt z ich czytelnikami, przedstawiając "umierającą krainę".
Są tu wprawdzie liczne sceny z udanie stopniowanym napięciem, ale wiele sytuacji opisano sprzecznie z logiką.

Włoski autor cyklu "Ulisses Moore" pierwsze sześć jego części, nałożył na parę letnich dni. A akcję siódmej umieścił po odstępie dwóch lat.
Nie wiemy co w tym czasie dzieje się z Obliwią Newton i jakim sposobem młodzi bohaterowie wracają do Kilmore Cove.

Poznajemy dużo nowych postaci, przede wszystkim Anitę Bloom, która musi wykazać się nie lada inteligencją by dotrzeć do wspomnianego miasteczka w Kornwalii, którego nie ma na żadnej z map. Tymczasem Bracia Nożyce, zwyczajnie jadą tam autem, nawet nie śledząc skomplikowanej trasy panny Bloom.

Czas akcji nie jest tu bliżej określony, jego miejsca to Wenecja, Kilmore Cove i Londyn.

Zastanawiałem się czy dać książce 7 czy 6, ostatecznie wybrałem tę niższą ocenę.
Dodał:
Dodano: 05 II 2021 (ponad 4 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 95
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Ulysses Moore: Ukryte miasto



tyt. oryg.: La città nascosta tłumaczenie: Bożena Fabiani stron: 300 okładka: twarda z obwolutą wydanie: I cykl: Ulysses Moore tom 7 Opis: Wenecja. W starej belce pod sufitem Domu Bazgrołów, w którym matka Anity właśnie prowadzi prace konserwatorskie, dziewczynka znajduje zeszyt książkę z rysunkami i dziwnymi zapiskami szyfrem. Kiedy otwiera zeszyt i natrafia na rysunek, ulega dziwnemu wrażeni...

Ocena czytelników: 4.78 (głosów: 30)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5