Całe życie trzeba uczyć się nie być egoistą. Zobaczyć własny egoizm - to już dużo. Żyć nie dla siebie Poznanie Boga - to walka z egoizmem. Dostrzeganie innych ludzi, spraw. Chodzi o zobaczenie samego siebie: jakim ja jestem. Czy ze mną jest innym dobrze - w domy, na wycieczce, w szkole? Czy ktoś płacze przeze mnie? Chciałbym, żeby dziecko zdało sobie sprawę, co robi złego, a także, co może zrobić dobrego, żeby oceniło samo siebie. Żeby zrozumiało, że z nim ma być innym dobrze, że wiele może zrobić w życiu dobrego. Zależy mi, żeby dziecko zrobiło dużo dobrego w swoim życiu, żeby było potrzebne ludziom. Gdy się mówi: żyj dla Boga - to jest abstrakcja. Dziecko powinno żyć dla mamusi, dla brata, dla koleżanki. Żeby innym było z nim dobrze. To jest właśnie życie dla Pana Boga.
Ks. Jan Twardowski (1915-2006)
(Dzielę się wiarą "W drodze" 1088, nr 3/4)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: