Czyli co było dalej? Po przeczytaniu "Arabskiej żony" byłam chętna dowiedzieć się jak dalej toczyły się losy Marysi, jej arabskiej rodziny oraz polskiej Mamy, która by chronić własne życie musiała opuścić swoją starszą córkę.
Mimo tytułu, który sugeruje, że przez całą książkę będziemy towarzyszyć małej Marysi, opowieść o niej zaczyna nabierać rumieńców dopiero w połowie. Wcześniej autorka skupia się na ciotce dziewczynki, Malice, którą nawet polubiłam w poprzedniej części. Ona to wzięła na sieb...
+10
Dodał:waniliowa Dodano:01 VI 2012 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 239