Po książkę "Prawo Matki" sięgnęłam z rezerwą. Autorka promowana jest jako następczyni Jodi Picoult, którą uwielbiam. Wątki opisane w książce Diane Chamberlein są podobne do powieści "W naszym domu" Jodi Picoult. Bałam się, że "Prawo Matki" będzie tylko nieudaną podróbką królowej powieści obyczajowej.
Pomyliłam się. Książka jest napisana prostym językiem, zrozumiałym dla każdego, bez zbędnych wyrażeń, terminów naukowych. Czyta się więc ją łatwo i przyjemnie. Akcja wciąga czytelnika tak, że trudno...
+10
Dodał:Aleksnadra Dodano:31 VII 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 197