Stara miłość nie rdzewieje?
Kate i Matthew chodzili ze sobą jeszcze w szkole. Gdy po osiemnastu latach spotykają się na szkolnym zjeździe, spędzają razem noc. Wkrótce znów natykają się na siebie. I to gdzie? W... szkole rodzenia! Kate, przerażona ciążą, jest tam ze swym młodszym chłopakiem. Matthew z żoną, która spodziewa się upragnionego potomka.
Czy to możliwe, by Matthew był ojcem dziecka Kate? I czy faktycznie są dla siebie stworzeni? A może tylko uciekają w słodkie wspomnienia, bojąc się stabilizacji w obecnych związkach? Lekki styl, humor i sporo życiowej prawdy!
"Jeśli oddajesz komuś serce, to ten ktoś bez litości wyrzuci je na śmietnik niczym zeszłoroczny ciuch, kiedy na wieszakach pojawi się nowa kolekcja."
Dodał: kamila
Dodano: 19 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
+10
"Łatwiej się zapomina, jeśli nic ci o tym nie przypomina."
Dodał: kamila
Dodano: 19 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Coś chyba zapominasz, że jestem z krwi i kości obywatelem hrabstwa York, w przeciwieństwie do ciebie, sieroto z południa, co to zgryw twardziela z północy."
Dodał: kamila
Dodano: 19 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: