Mark Easterbrook, młody człowiek o naukowych ciągotach, przez splot wypadków wpada na trop świadczący o tym, że trzy znane z upodobania do magii mieszkanki domu o nazwie "Blady Koń" to niekoniecznie zbzikowane, ale nieszkodliwe staruszki. W jakiś sposób łączą się z nimi losy kilku zmarłych niedawno osób. Razem z przyjaciółką Ginger przeprowadza śledztwo i odkrywa, że na morderstwie można bardzo dobrze zarobić... Ale czy detektywi-amatorzy zdołają uniknąć skutków wsadzania nosa w szatańskie sprawy?
"Jakiś człowiek wszedł cicho i usiadł w odległym końcu lokalu. Ojciec Gorman wypił przez uprzejmość parę łyków kawy, poprosił o rachunek i zapłacił. Potem wstał i wyszedł. Mężczyzna, który dopiero co się zjawił, chyba zmienił zamiar. Popatrzył na zegarek jak ktoś, kto pomylił godzinę, podniósł się i śpiesznie skierował kroki do wyjścia. Mgła gęstniała szybko. Ojciec Gorman wydłużył krok…"
Dodał: dona
Dodano: 26 III 2011 (ponad 14 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo:
Oceń tę książkę:
Dodał: 