Powoli, lecz nieodwracalnie Maarten Klein traci kontakt z rzeczywistością. Przestaje odróżniać teraźniejszość od przeszłości, nagle chce znów wyjść do pracy, chociaż od dawna jest na emeryturze, a żonę bierze za obcą osobę. "Za mną w drzwiach stoi kobieta. Jej brązowe włosy opadają na prawo, ukosem przez czoło (…). Obserwuje mnie".
Niewdzięczna pamięć jest nie tylko opowieścią o demencji, lecz przede wszystkim opowieścią o miłości z nieuchronnie tragicznym zakończeniem.
Całe moje pokolenie dawało "Niewdzięczną pamięć" w prezencie swoim rodzicom, mając nadzieję, że w ten sposób uchroni ich przed takim cierpieniem, ale moja matka zapomniała, że ją czytała.
Kees van Kooten
Pamięć Maartena wycieka centymetr po centymetrze, by w końcu zupełnie się ulotnić. Sprawozdanie Bernlefa z męczarni, które przechodzi bohater, jest porażające, bardzo odważne.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: