Muszę się przyznać, że nie czytałam pierwszej ksiażki panów Levitta i Dubnera – „Freakonomii”. Do sięgnięcia po „Superfreakonomię” skłoniły mnie pozytywne opinie znajomych czytaczy. I dziś mogę powiedzieć – to zdecydowanie dobra książka! Podoba mi się jako całość. Od zamieszczonych na samym początku wyjaśnień, w których autorzy przyznają rozbrajająco, że w poprzedniej książce skłamali, poprzez kapitalny wstęp, z którego możemy się dowiedzieć dlaczego po pijaku lepiej jeździć niż chodzić, aż po a...
00
Dodał:Zireael Dodano:08 III 2011 (ponad 14 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 371