- Wyspa na sprzedaż, za gotówkę, plus koszta, dla tego, kto da najwięcej i ostatni podbije cenę! - wołał raz po raz jednym tchem Dean Felporg, komisarz licytacji, na której ogłaszano warunki tej osobliwej sprzedaży.
- Wyspa na sprzedaż! Wyspa na sprzedaż! - powtarzał głosem jeszcze bardziej donośnym pomocnik komisarza, Gingrass, chodząc tam i z powrotem wśród podnieconego tłumu.
W ogromnej sali budynku licytacyjnego przy ulicy Sacramento numer 10 cisnęły się tłumy. Byli tam nie tylko Amerykanie ze stanów kalifornia, oregon, Utah, lecz również Francuzi, Meksykanie w swoich ponchos, Chińczycy...
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: