Maj 1989. Dziesiątki tysięcy studentów przebywają na plac Tian'anmen w sercu Pekinu. To początek powszechnych demonstracji na rzecz reform. Wśród protestujących jest też doktorant Uniwersytetu Pekińskiego, Dai Wei. Pomaga w organizacji strajków i wspiera przyjaciół – aż do 4 czerwca, kiedy to przypadkowa kula trafia go w głowę. Dai Wei zapada w śpiączkę na dziesięć lat. Jego ciało staje się więzieniem, z którego może uciec jedynie dzięki wspomnieniom - o ojcu, o pierwszej miłości, o szkole i uczelni . W śpiączce Dai Wei nie może się ruszać, nic nie widzi, ale za to słyszy wszystko, co się dzieje wokół; heroiczne wysiłki opiekującej się nim matki, dążenie władz do ukrycia jakichkolwiek wzmianek na temat masakry na Tian'anmen , opowieści przyjaciół o radzeniu sobie w kapitalistycznych Chinach.
Pekińska koma porusza takie zagadnienia jak historia, pamięć, wolność – podstawowe wartości społeczne, a zarazem fundamentalne prawa, bez których jednostka nie może istnieć. A jednocześnie jest to powieść ukazująca piękno małych rzeczy: szumu drze, smaku potraw, zapachu kobiety...
Protesty w 1989 roku to najbardziej inspirujące wydarzenie w naszych dziejach. Przynajmniej raz wstaliśmy z klęczek. Ale wtedy nadjechały czołgi. To tak, jak gdyby kraj zgwałcono, a ludzie postanowili o tym gwałcie zapomnieć. [edytuj opis]
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: